Mam swoją podróżniczą listę pięciu muzeów, do których bardzo chętnie wracam. Tegoroczne wakacje niestety nie sprzyjają dalekim podróżom, ale można planować. A żeby zaplanować, warto co nieco poczytać. Mamy w Polsce, w Europie, na świecie mnóstwo świetnych muzeów przyjaznych dzieciom. Te typowo historyczne i te dotyczące sztuki, także współczesnej. Mnie od zawsze fascynowały te z gatunku: modern art.
To miejsca, w których sztukę można nie tylko zobaczyć, ale też poczuć, osobiście doświadczyć.
Każde z tych muzeów można odwiedzić z dziećmi. W ofercie są dodatkowe atrakcje dla najmłodszych, takie jak warsztaty malarskie, workbooki do wypełniania podczas zwiedzania czy lekcje muzealne. Czas w muzeum czy galerii sztuki to przede wszystkim wspólny czas. Na rozmowy o naszych odczuciach, emocjach, wyobrażeniach. Idealny czas na rozwijanie dziecięcej wrażliwości poprzez sztukę wizualną, a także trening mówienia o tym, co dziecko czuje i myśli.
To moja muzealna toplista. Kolejność ma tu znaczenie.
- Nordiska Akvarellmuseet – Skarhamn / Szwecja
- Picasso Museum – Paryż / Francja
- Snoopy Museum – Tokio / Japonia
- MAXXI – Muzeum Sztuki Współczesnej – Rzym/ Włochy
- MOCAK – Muzeum Sztuki Współczesnej – Kraków / Polska
Zacznę od końca listy. W pierwszym wakacyjnym wpisie – Kraków.
MOCAK – Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie, przy ulicy Lipowej to po pierwsze wyjątkowa architektura. Nie ukrywam, że to często właśnie architektura sprawia, że bardzo chcę zobaczyć wnętrze. https://www.mocak.pl/o-muzeum
Spacer po wnętrzach robi wrażenie. Obrazy, plakaty, rzeźby i instalacje artystyczne – tu każdy znajdzie coś dla siebie. I mały i duży odbiorca. Muzeum działa od 2011 roku i ma dwa cele:
- przedstawiać sztukę ostatnich 20 lat w kontekście powojennej awangardy i konceptualizmu,
- wyjaśniać sens tworzenia sztuki poprze z wskazywanie jej poznawczo-etycznych wartości i powiązań z codziennością. (mocak.pl)
To, co podoba mi się w MOCAK-u najbardziej (moim dzieciom też;) to biblioteka razem z czytelnią, antresolą i częścią dla dzieci. Jasne pomieszczenie, z białymi meblami i kontrastującymi kolorowymi książkami. Dla mnie bajka!
W bibliotece odbywają się warsztaty czytelnicze dla dzieci: Zabawy z książką i Aktywne czytanie. Miło tu posiedzieć, a jak jeszcze dodatkowo można posłuchać lub poczytać to już w ogóle super.
Jeśli chcesz spojrzeć, jakie książki dla dzieci można poczytać w „mocakowej” czytelni lista znajduje się tutaj
Jeśli będziesz w Krakowie z dziećmi wpisz ten adres w nawigację, bo naprawdę warto! Zobaczyć porządną architekturę, przebiec przez przestrzenne pomieszczenia i wystawy, a potem spokojnie posiedzieć w czytelni – najlepiej na warsztatach czytelniczych. Na koniec może być kawa w Mocak Cafe – ten element też zaliczam do sfery estetyczno-kulturalnej 😉
A kafejka naprawdę niczego sobie.
W przyszłym tygodniu wpis o rzymskim muzeum MAXII 🙂